Od kierownika do dyrektora — czyli jak ubiegać się o awans?

Gdy już wdrożysz się w obowiązki na nowym stanowisku i wszystko idzie płynnie – pracuje ci się przyjemnie i widzisz, co firma zyskuje dzięki tobie – naturalnym następstwem jest rozmyślanie o awansie. Chcesz być doceniony, powiększyć swój zakres kompetencji, a także zarobić więcej. W jednych przedsiębiorstwach awans przychodzi łatwo, w innych wydaje się, że w ogóle nie przewidziano takiej możliwości. Co zrobić, aby twój wkład w rozwój biznesu został zauważony i doceniony? Dlaczego są osoby, które awansują znacznie szybciej i co zrobić, żeby dołączyć do ich grona?

Co robić, aby szef zauważył twoje starania?

Robisz co w twojej mocy i osiągasz bardzo dobre wyniki, a szef zdaje się tego nie dostrzegać? Marzysz, aby wreszcie awansować na stanowisko kierownicze, ale od wielu miesięcy twoje starania nie przynoszą efektów? Być może warto zmienić taktykę postępowania.

Przełożony cię nie chwali? Chwal się sam. Przygotuj na własną rękę spis swoich sukcesów wraz z informacjami, w jaki sposób przełożyły się one na korzyści dla przedsiębiorstwa. Nie wstydź się zadawać pytań – poproś szefa o doprecyzowanie, co powinieneś jeszcze zrobić, aby awansować. Być może ma on tyle na głowie, że twoje starania faktycznie mu umknęły, a być może twój pracodawca nie jest skłonny do promowania pracowników na wyższe stanowiska – wtedy zacznij się rozglądać za lepszymi ofertami.

Złóż dokumenty aplikacyjne w innej firmie – od razu na wyższe stanowisko. Istnieje spora szansa, że to, o co nie możesz się doprosić u obecnego pracodawcy, gdzie indziej otrzymasz bez wysiłku. Sprawdź dostępne oferty na GoWork.pl i zweryfikuj, czy któreś z nich odpowiadają twoim kompetencjom i ambicjom.

Nie tylko rzetelna praca – cechy osobowości decydujące o awansie

Istnieje szansa, że na twojej drodze do awansu stoi… twoja osobowość. Jesteś osobą cichą i skromną, rzadko wypowiadasz się w większym gronie i czerwienisz się, słysząc komplementy? Pracodawca na pewno to dostrzega i obawia się zwiększenia twojego zakresu odpowiedzialności. Co możesz zrobić w tej sytuacji?

Próba diametralnej zmiany charakteru raczej nie pomoże. Jeśli nie jesteś dynamiczny, otwarty i nieco bezczelny, spróbuj zaakcentować inne twoje cechy: profesjonalizm, opanowanie, zdolność łagodzenia konfliktów, skrupulatność, słowność. Porozmawiaj otwarcie z szefem – być może awans jest bliżej niż myślisz.

Skodyfikowana ścieżka awansu – motywuje czy rozleniwia?

Część firm proponuje swoim pracownikom jasną ścieżkę awansu. Dotyczy to zwłaszcza przedsiębiorstw o rozbudowanej pionowej strukturze organizacyjnej, obejmującej wiele stanowisk kierowniczych i dyrektorskich. Dla jednych wielu to motywacja – doskonale wiesz, ile musisz przepracować i jaki wynik osiągnąć, aby wspiąć się na kolejny szczebel.

Sporo osób podchodzi jednak do zagadnienia z mniejszym optymizmem – kiedy kolejnych szczebli jest bardzo dużo, różnice płacowe są najczęściej symboliczne, a wzrasta znacznie poziom oczekiwań wobec awansowanego pracownika. Pracujesz w takiej właśnie organizacji? Zastanów się, czy ścieżka awansu ci odpowiada, czy lepiej jednak poszukać innego zatrudnienia.

Szklany sufit nie tylko dla kobiet – dlaczego nie możesz awansować?

Zwłaszcza kobiety znają pojęcie szklanego sufitu – niemożności awansowania powyżej pewnego szczebla pomimo odpowiednich kompetencji. Okazuje się, że nie tylko panie borykają się z tym problemem – jest on bolączką wszystkich mniejszości.

Jeśli z jakiegokolwiek powodu jesteś przez swojego pracodawcę dyskryminowany – ze względu na wiek, płeć, przekonania czy styl życia – nie marnuj czasu na taką firmę i znajdź miejsce, gdzie zostaniesz doceniony.